W tej kuchni zdarzyła się prawdziwa rewolucja. Jej poprzednie wydanie zielone z limonkowym tłem przeszło fantastyczną metamorfozę! Przedstawiam Wam kuchnię geometryczną Oli z wspomnianego kilka tygodni temu bloga 'O Zebrze'. Jest niezwykle jasna i przestronna jak na baaardzo niewielki metraż :) Zobaczcie sami!
Gałki na szafki zawsze bardzo mi się podobały, ale wydawało mi się, że nie ma takich, które w swej prostocie są na tyle piękne by pasowały do wnętrz mojego typu. Myliłam się - to jest mój stuprocentowy typ!
Oszalałam na punkcie tych geometrycznych wzorów! Wszystko z kolorach black&white dopasowane niesamowicie ♥
Cóż za napis! Drewno podbija serca wielu (w tym mojeeee!)
A na koniec dzieła sztuki prawdziwe!
Taką kuchnię mogłabym posiadać (czy ja już to kiedyś mówiłam?!) Wasze wnętrza poruszają mnie ogromnie. Ostatni post z balkonem Oli wprawił mnie do działania, może tak będzie i tym razem? OBY!
TYMCZASEM jeśli chcecie podzielić się na moim blogu Waszymi wnętrzami
napiszcie koniecznie na maila, a ja się do Was odezwę ze szczegółami:
deconatka@gmail.com
Zapraszam do zaglądnięcia na pozostałe Wnętrzarskie Piątki, o tutaj: KliK
Buziaki!
Piękna jest ta kuchnia! Uwielbiam ją oglądać, bo Zebrowego bloga czytam i oglądam regularnie :)
OdpowiedzUsuńJest to wspaniały przykład, że nie trzeba mieć gigantycznej kuchni, kuchni połączonej z salonem itp, a może ona wyglądać obłędnie i przede wszystkim praktycznie.
Pozdrawiam
OO to ja bardzo dziękuję ;-)
UsuńNo tak to jest z tymi kuchniami przynajmniej w blokach, że zazwyczaj są niewielkie. Ja w sumie mam podobną wymiarem. Póki co nie jest moją wymarzoną, bo nie wszystko możemy zmieniać, ale mam nadzieję, że doczekam się i takich zmian jak u Ciebie Olu, że z brzydkiego kaczątka powstanie łabędź, a ja nie będę chciała wyjść z tej kuchni ♥
Usuń