Oto i kolejna z części rustykalnego wesela. Dziś pokażę Wam upominki jakie przygotowaliśmy dla Gości weselnych.
Jako że Pan Młody jest z zawodu żołnierzem, nie można było przeoczyć tego faktu w tak ważnym dniu! Chcąc by upominki nie były jednymi z coraz częstszych (np. słoiczków miodu, dżemu itp.) zdecydowaliśmy się skupić na motywie militarnym :D W tym wypadku został nim nabój ;)) W otoczeniu mchu i drobnych kwiatuszków, na małej podstawce z pieńka, został przystrojony kokardką oraz "tabliczką" z inicjałami. Efekt był naprawdę fajny! Zobaczcie sami :)
Na tym samym stoliczku, obok pamiątek znajdywały się zapałki, które później zostały rozdane Gościom, gdy wychodzili wypuszczać lampiony szczęścia. Zostały one specjalnie spersonalizowane, co widać tutaj:
Czy są tu jacyś Goście tego wesela? Jak Wam się podobał nasz pomysł na pamiątki?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy pozostawiony komentarz jest miły mojemu serduchu, ŚLICZNIE DZIĘKUJĘ ;)