piątek, 18 września 2015

Wnętrzarski Piątek: Witajcie w mojej kuchni

AHOJ!

Wnętrzarski Piątek przechodzi małą metamorfozę - coraz częściej zaczynam pisać od siebie. Nie wiem czy to zaliczacie na plus czy na minus, ale czasem chciałabym pokazać Wam co u mnie. Pamiętajcie jednak że jeśli chcecie pokazać co u Was to ja nadal jestem chętna i czekam na Wasze maile ♥

Dziś będzie o jednej ściance mojej kuchni. 
Mieści się ona przy samych drzwiach wejściowych. Kuchnię mam niewielką więc każde miejsce jest warte wykorzystania. Powiesiliśmy więc ikeowe rurki (hmm jak to się nazywa?!?!) i koszyczki na drobiazgi. 


Drugi element stanowi zegar nasz ulubiony (BO JEDYNY). Jest jednak w nim coś magicznego, bo posiada funkcję tablicy. Zapisujemy ją często i to nie tylko listami zakupów, ale np. w nierzadkich okolicznościach imprezowych z rana okazuje się że ktoś zostawił śmieszną notatkę i strasznie to lubię ♥








No to chyba było by na tyle ode mnie :) Jak coś się zmieni w kuchni to dam cynk!
Buziaki!

5 komentarzy:

  1. śliczna ta Twoja kuchnia :) A te rurki to relingi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie 'relingi' ... tak myślałam tylko czy to jest ich normalna nazwa czy np. po śląsku tak się mówi? Bo mi się wydawało, że właśnie relingi to po śląsku jest :D

      Usuń
  2. mam zaległości u ciebie ,tyle tego tworzysz ze nie nadążam;)))))) no kochana, widać ze to jest kuchnia gdzie się gotuje!!!!! fajne fotki!!!!pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe fajnie czytać te wszystkie Twoje komentarze, może w końcu dziś i ja nadrobię trochę i zajrzę do Ciebie ♥

      Usuń
    2. ty to jesteś twórcza fabryka!!!!! nie wiem jak ty to ogarniasz i jak to robisz ale jesteś świetna w tym co robisz!!!!

      Usuń

Każdy pozostawiony komentarz jest miły mojemu serduchu, ŚLICZNIE DZIĘKUJĘ ;)

09 10 11 12
Blogging tips