Ciekawa jestem ilu z Was słyszało o Harrodsie?!
Cudowny 7-piętrowy luksusowy dom towarowy był jednym z punktów na naszej wakacyjnej mapie po Londynie. Zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać, ale gdy tylko weszłam moim oczom ukazał się napis : 2 PIĘTRO - ŚWIAT BOŻEGO NARODZENIA
I tak oto w piękny wrześniowy dzień przeniosłam się do mroźnych klimatów najpiękniejszych Świąt o jakich tylko można sobie zamarzyć ♥
Zacznę od początku.
Oto jedna z witryn Harrodsa.
Komentarz chyba jest tu zbędny.
OBŁĘD *.*
A to już moje ukochane piętro.
Kiedy tylko weszłam, po prostu oniemiałam. Przechadzałam się alejkami i oglądałam wszystkie gadżety z miną zdziwionego karpia.
Oczywiście na piętrze znajdywały się różne strefy, ułożone kolorystycznie.
Wszystko było tak perfekcyjne, że czasem aż żal było czegoś dotknąć żeby nie przestawić :)
Niniejszym zapraszam Was więc do Świata Magicznych Świąt Bożego Narodzenia!
To taka mała namiastka mojego niesamowitego przeżycia w Harrods ♥
Wierzcie mi, że wchodząc tam miałam ochotę zobaczyć wszystkie piętra, a tak się zatraciłam, że zwiedziliśmy tylko to jedno :D
Zwiedziliśmy- to słowo chyba nie pasuje do Domu Towarowego, a jednak byłam tam zwyczajną turystką z aparatem w ręku. Wszystko cokolwiek znalazłam było równie piękne co PRZE-drogie -.- Mimo to fajnie było zobaczyć przechadzające się katarskie eleganckie (i przepiękne!) kobiety z gromadkami dzieci i tyloma torbami, że aż nie mogli się zabrać ;)
Inny świat, inne zabawki :)
Mam nadzieję, że i Wy powoli szykujecie się do tego cudownego czasu i napawacie się widokami nieziemskich dekoracji. Już niedługo z każdego domu będzie buchał zapach piernikowego ciasta i przesłodkich mandarynek.
A ja z pewnością z uśmiechem na twarzy wspomnę urzekający Świat Bożego Narodzenia w Harrodsie ♥
Ściskam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy pozostawiony komentarz jest miły mojemu serduchu, ŚLICZNIE DZIĘKUJĘ ;)