Halo :)
W minioną niezwykle pracowitą sobotę poza nocą muzeów Deconatka zaliczyła między innymi dekoracje Kościoła. Od samego początku czekała na nas niespodzianka (hmm wcale nie taka śmieszna wtedy!) bo okazało się że zamiast Kościelnej kaplicy nastąpiła nieoczekiwana zmiana na Główny Kościół. Z szoku nie mogąc wyjść szybciutko zebrałyśmy myśli i zabrałyśmy się do pracy mając przygotowane wszystko oczywiście zgodnie z poprzednią koncepcją. Mimo wszystko po stworzeniu dekoracji uznałam, że chyba dałyśmy radę ;)
Przede wszystkim przedstawiam Wam nasz nowy pomysł na krzesła. KOCHAM GO CAŁYM SERCEM ♥
Mam nadzieję, że jeszcze nie raz się skusicie na takie przygotowanie ich :)
Nie przedłużam i zapraszam na fotorelację :)
Bukiety były dwa - pierwszy pod amboną a drugi pod ołtarzem. Oba w otoczeniu wielu świec w szkłach i kwiatach.
A tutaj stolik przeznaczony do podpisywania dokumentów. Nawet długopis musi być specjalny ♥
I rzut na całość :)
Tak było!
Jak Wam się podoba?
Ślicznie a te krzesełka jak suknie !!! pieknie wyglądają , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDokładnie! Jak suknie i o to chodziło ♥
Usuńmyślałam że to kościół z mojej rodzinnej parafii ale nie, choć ołtarz podobny :)
OdpowiedzUsuńA gdzie to mieszkasz, że mają tam podobne Kościoły do tych Świętochłowickich? :)) U nas ten Kościół jest w remoncie, ale już widać, że zmiany bardzo pozytywne, od razu dekoracje lepiej wyglądają ♥
UsuńPodoba i to bardzo! ta koronka i tiul - cudowne połączenie :)
OdpowiedzUsuńNo to ja się bardzo cieszę, liczę że innym Młodym Parom też się spodoba :)
Usuń